poldek poldek
663
BLOG

Pomiędzy życiem a nicością.. .

poldek poldek Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

 Kartezjusz powiedział, że człowiek znajduje się pomiędzy Bogiem a nicością i musi wybierać.

Owo powiedzenie mówi jednoznacznie o tym, że człowiek jest istotą wolną, dokonującą wyboru. Innymi słowy, sama decyduje o swojej przyszłości: o tym kim jest dziś i o tym kim będzie jutro.. . W jakim nurcie będzie się rozwijać i wzrastać.

Mówi także o tym, że są takie wybory których konsekwencją jest nicość. Biblia na nazwanie nicości używa bardzo ostrego słowa i jednoznacznego. Opisując owo "pomiędzy" człowieka mówi, że człowiek ma do wyboru dwie alternatywy: życie albo śmierć.

Aby to zrozumieć należy zdać sobie sprawę z tego co oznacza "żyć" a co oznacza tylko "wegetować" a więc niby żyć ale owo życie nie jest drogą rozwoju i stawania się bardziej człowiekiem/sobą.

Im bardziej staję się sobą a więc rozwijam się, doświadczam siebie jako dobro oraz źródło dobra dla siebie i innych tym bardziej odkrywam siebie.. . 

Człowiek istnieje w relacji do Stwórcy - tak mówi Księga Rodzaju - i jest to relacja podobieństwa do Niego. Im bardziej jestem/staję się podobnym do Niego - tym bardziej staję się sobą oraz bardziej żyję.. . Im jestem mniej podobnym do Niego tym mniej żyję a staję po stronie nicości.. a w konsekwencji staję się nicością.

Zatem droga będąca upodobnieniem się do NIego wiedzie ku życiu oraz pogłębienia swojej tożsamości. Stąd Słowo Boże ( będące zasadą życia ) daje życie, staje się ścieżką życia. A odrzucenie zasady życia tkwiącej w Nim staje się ścieżką śmierci. Ścieżką śmierci, gdyż człowiek zatraca swoją tożsamość jaką jest podobieństwo do Stwórcy. Im mniej podobieństwa do Stwórcy, tym mniej człowieka i życia.

Aby to sprawdzić trzeba to zastosować i zakosztować. By to uczynić trzeba uwierzyć i żyć tym Słowem. Ono, jak pełnowartościowy pokarm zmienia mnie i nadaje mi wzrost. 

Wejście na drogę życia jaką określa Słowo Boże jest jak wyruszenie w podróż dzięki której poznają kim jestem i kim będę. A Słowo mówi, że "ani oko nie widziało, ani oko nie słyszało, ani serce ludzkie nie jest w staie pojąć, co Bóg przygotował" tym, co wg Niego żyją.

A więc owa podróż jest tajemnicza, niewzwykła i cudowna gdyż nas zmienia i prowadzi ku temu co On przygotował - jak każdy dzień życia larwy motyla,prowadzi ją do stania się motylem. Byleby tylko prawidłowo żyć i odżywiać się. Słowo jest pokarmem który należy wybrać i nim żyć( a więc je "spożyć").  Wtedy pozostaje się w nurcie życia a nie nicości, wtedy moża oczekiwać spełnienia się tego co zapowiedziane.. .

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

poldek
O mnie poldek

********************************* ---- poldek34@gmail.com,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo