poldek poldek
968
BLOG

Aleksander Ścios "prymasem kła patriotycznego" w Polsce.

poldek poldek Polityka Obserwuj notkę 6

Śledzę od jakiegoś czasu to, co pisze o dokumencie dotyczącym pojednania między Kościołem Katolicki a Cerkwią Prawosłaną Aleksander Ścios na swoim blogu i przecieram oczy ze zdumienia.

Po kilku jego wpisach postanowiłem się skonsultować z osobą będącą bardzo blisko bpa Michalika( jeszcze przed wywiadem) jaki udzielił on dla KAI .

Problem dotyczy tego, że Ścios twierdzi, że Kościół W Polsce jedna się z Kremlem za pośrednictwem Cerkwi Prawosławnej. Oto jak komentuje Ścios wywad jaki udzielił PKEP bp Michalik.

''Wywiad hierarchy dla KAI zawiera taką ilość fałszu i przekłamań, że należałoby napisać osobny tekst by wymienić je wszystkie.

W mojej ocenie - to głos tak haniebny i załgany, że dorównuje jedynie retoryce Cyryla- "Michajłowa". Arcybiskupowi pouczającemu nas, że "już Pan Jezus wskazywał: jeśli cię kto bije w prawy policzek, nadstaw mu i lewy" należałoby przypomnieć, że nim zacznie przebaczać w imieniu Polaków, wpierw nadstawił własny policzek i zmierzył się z prawdą o własnym życiorysie i własnej odpowiedzialności.""

Ścios do mnie o Rosyjskiej Cerkwii Prawosławnej:

"..Pan nie rozumie, że dzisiejsza RCP( Rosyjska Cerkiew Prawoslawna) nie ma nic wspólnego z duchowością i religią."

A wiec dla Sciosa jest Kosciolem ktorego papiezem jest Putin..  a dokument mający być proklaowany dn17.08.2012 ma być podpisaniem paktu pojednania z Putinem( Kremlem).

************

Gdy przeczytałem owe wynurzenia Ściosa, przyszła mi do głowy myśl, że,:

- mamy w Polsce ale i Polskim Kościele jakiś odłam "teologii wyzwolenia", czyli ambasadorów pewnego ekstremum które zagospodarowuje zarówno na scenie politycznej ( Antoni Macierewicz ) a także w środowisku blogerskim ( Aleksander Ścios ) elektorat niezadowolony z przemian po 1980 roku. To zagospodarowanie ma na celu przekształcenie ich w grupę przeświadczonych o słuszności jedynie ich sądów - co umożliwia na prawicy zamieszanie i podziały.

Jestem od dawna czytelnikiem Ściosa i ceniłe sobie jego zdanie i analizy. Jednak dziś zapaliło mi się czerwone światło właśnie w temacie biskupa Michalika, który do liberałów typu bpPieronek nie zależy a raczej jest utożsamiany z Kościołem tradycyjnym( "mocherowym"). NIe jest lubiany przez liberałów za przywiązanie do wartości oraz za inteligencję która nie da się tak łatwo uwikłać w modernizm i "nowoczesność".

*************

Po tekście Ściosa i próbie dyskusji z nim( wyciął w części moje komentarze i mnie zblokował) dochodzę do ponurych wniosków.

Zadaję sobie dwa pytania:

1. Czy Ścios i tzw. ekstreum na prawicy nie jest czasem tym, co zostało w Kościele Katolickim już potępione ( nawet przez naszego rodaka bł.Jana Pawła II) a co było zwane teologią wyzwolenia?

2. A drugie pytanie jest jeszcze głębsze. Czy czasem "napędzanie owego ekstremum" na prawicy - co reprezentuje w dziedzinie politycznej Antoni Macierewicz a w sferze blogerskiej i publicystycznej Aleksander Ścios, nie jest cyniczną grą na podziały na prawicy oraz uniemożliwienie jej zjednoczenia?

Są to pytania które zadaję sobie na serio. Skoro ktoś na hasłach patriotyzmu i katolicyzmu lansuje się jako bardziej Katolicki niż papież i bezwględnie robi wszystko aby siać zamęt wobec decyzji przewodniczącego KOnferencji Episkopatu Polski - utożsamianego właśnie z tradycyjną i konserwatywną częścią Kościoła, to wydaj mi się to cyniczne i bardzo przemyślane.

Skoro jedyną drogą rozwoju naszego kraju jest zjednoczenie wokół idei i wartości, a grupa ludzi programowo wśród ideowców sieje zamęt i podziały, to należy myśleć, że działalność taka jest klasyczną dywersją na "tyłach wroga" i jest programowa.

Taką dywersję można było bardzo jasno zauważyć w dziedzinie śledztwa blogerskiego o smoleńsku - Ścios twierdził od zawsze, że ekipa FYMa działa zgodnie z intencjami służb i jest manipulowana przez nie. A gloryfikowanie Zespołu Parlamentarnego pod wodzą Antoniego Macierewicza było zawsze na jego łamach oczywistością.

Pikanterii dodaje także fakt, że Antoni Macerewicz oraz Aleksander Ścios są bliskim zanjomymi.

Ośmielam się twierdzić, że Ścios i MAcierwicz mogą być osobami, które na prawicy świadomie budują pewne ekstreum które jako takie nigdy nie pozwoli zbudować większości, gdyż zawsze będzie bardziej "Katolickie" niż Kościół Katolicki i bardziej "patriotyczne" niż Polscy patrioci.

Obydwaj powołując się na przywiązanie do Kościoła i tradycji stają się epigonami ekstremum które za powołując się na i zawłaszczając etos: BÓG HONOR OJCZYZNA, pałują każdego kto ośmieli się ieć inne zdanie niż oni.

Jak to się stało, że od 1980 roku w polskiej polityce "mandat"  na antykomunizm ma jedna polstać w polskim parlamencie a w blogosferze od dłuższego czasu bloger pisujący pod pseudonimem w GP  i Gazecie Warszawskej.

Wydaje się, że w Polsce robi się coraz duszniej a wielu ludzi czyni wysiłki aby Polska była maksymalnie podzielona. I nie chodzi tu o podział na prawicę i lewicę ale także o podziały wewnętrzne, które jeszcze bardziej zatomizują prawicę - używa się do tego bardzo chyba skutecznie i nad wyraz cynicznie -  hasła Katolickości i patriotyzmu.

 

p.s.

Jeśli błądzę, proszę mnie przekonywać, jestem otwarty na argumenty i nie mam w zwyczaju wycinać oponentów.

 

 

poldek
O mnie poldek

********************************* ---- poldek34@gmail.com,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka